The 10th Muse and the Gods - Postponed
The exhibition "The 10th Muse and the Gods" is a summary of the year of artistic work of four artists: Tomasz Tobolewski, Łukasz Kliś, Marcin Urbańczyk and Sebastian Kubica. Individual sets of works are a visual record of conversations that these four artists, friends, conducted with each other in cafes, galleries, airports and train stations of Poland and Europe, traveling together in search of inspiration and adventure.
Travel and conversation at the table, where next to coffee or wine always lies an open sketchbook and a pen or pencil are for them a very important part of the artist's ethos.
Oil paintings by Tomasz Tobolewski are full of "painting meat" and reflection on the painting dimension of the cinema, Łukasz Klis's chamber acrylic paintings are records of impressions and memories from the cinema or painting interpretations of cinema stars, painted quickly, with nerve and wit. Posters by Marcin Urbańczyk are a tribute to the cinema of Krzysztof Kieślowski, full of subtle metaphors and allusions. They are not intrusive promotional materials, they are rather a graphic story about movies. Sebastian Kubica's drawings are very personal, sometimes witty thoughts about the timeless power of myths. The fascination with myths is not limited to the content itself, the author also plays with props of the ancient world by creating attractive and decorative drawings.
Wystawa „X muza i bogowie” jest podsumowanie roku pracy artystycznej czterech artystów: Tomasz Tobolewski, Łukasz Kliś, Marcin Urbańczyk and Sebastian Kubica. Poszczególne zestawy prac są wizualnym zapisem rozmów, jakie ci czterej artyści, przyjaciele, prowadzili ze sobą w kawiarniach, galeriach, na lotniskach i dworcach polski i Europy, podróżując wspólnie w poszukiwaniu inspiracji i przygód. Podróż i rozmowa przy stole, na którym obok kawy czy wina leży zawsze otwarty szkicownik i pióro czy ołówek są dla nich bardzo ważną częścią etosu artysty.
Olejne obrazy Tomasza Tobolewskiego są pełne „malarskiego mięsa” oraz refleksji nad malarskim wymiarem kina, kameralne obrazy akrylowe Łukasza Klisia to zapisy wrażeń i wspomnień z kina lub malarskich interpretacji gwiazd kina, malowane szybko, z nerwem i dowcipem. Plakaty Marcina Urbańczyka to hołd złożony kinu Krzysztofa Kieślowskiego, pełne subtelnych metafor i aluzji. Nie są nachalnymi materiałami promocyjnymi, są raczej graficzna opowieścią o filmach. Rysunki Sebastiana Kubicy to bardzo osobiste, czasem dowcipne przemyślenia o ponadczasowej sile mitów. Fascynacja mitami nie ogranicza się do samej treści, autor bawi się także rekwizytami świata antycznego tworząc atrakcyjne i dekoracyjne rysunki.